Kategorie
Tak upragnione przez wszystkich uczniów, ferie albo już się zaczęły albo zaczną się wkrótce. Jeśli tylko pogoda dopisze najmłodsi będą mogli cieszyć się z zabaw na śniegu. Zwykle tak się dzieje, że zabawy na śniegu sprawiają naszym dzieciom dużo frajdy i radości. Jest jednak pewna grupa dzieci, które odczuwają dyskomfort z tym związany – są to dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej. Wśród nich wyróżniają się zwłaszcza dzieci z nadwrażliwością na bodźce dotykowe oraz dzieci z niepewnością grawitacyjną.
Dla dzieci nadwrażliwych dotykowo problematyczne może być samo ubieranie się – grube rajstopy, krępujący ruchy kombinezon, czapka, szalik – te elementy garderoby mogą sprawiać dyskomfort dziecku z zaburzeniami integracji sensorycznej. Często wtedy dzieci są rozdrażnione, zaczynają marudzić, ciągle poprawiają ubranie, mogą zgłaszać, że coś je kłuje, drapie. Jeżeli mamy w domu takiego „nadwrażliwca” warto już wcześniej pomyśleć nad wygodnym ubiorem. Zdarza się, że dziecko kategorycznie odmawia zakładania grubych narciarskich spodni. Wówczas można założyć mu bieliznę termiczną, żeby nie zmarzło, a na to założyć jakieś grube spodnie, które toleruje. Warto też zabrać wtedy ubranie na przebranie. Problematyczne bywają też czapki i szaliki – chodzi zwykle o materiał z jakiego są zrobione. Tutaj dobrym rozwiązaniem jest wybranie się z dzieckiem do sklepu aby samo mogło wybrać czapkę z odpowiadającej mu faktury. Podobnie z innymi częściami garderoby – dopasowujemy je do dziecka i nie zakładajmy z góry, że musi je nosić. Komfort dziecka podczas zabawy jest bardzo ważny, żeby mogło w pełni się z niej cieszyć.
Kolejna grupa dzieci, która może odczuwać dyskomfort podczas zabaw na śniegu, to dzieci z niepewnością grawitacyjną, czyli takie, które nadmiernie odbierają bodźce pochodzące z ruchu i boją się pewnego rodzaju ruchu, zwłaszcza nagłego i niespodziewanego. Dla nich nieprzyjemne będą zabawy typu zjeżdżanie z górki, czy nawet zbieganie z niej. Duża prędkość na sankach plus wysokość mogą powodować, że dziecko zamiast czerpać radość z zabawy, będzie odczuwać lęk. Jeżeli nasze dziecko nie przepada za szybkim ruchem, nie zmuszajmy go, żeby zjeżdżało z najwyższej górki na sankach, czy nartach, a raczej stopniowo oswajajmy z nową aktywnością, wybierając na początek płaski teren lub małą górkę.
Niezależnie od trudności dziecka, warto korzystać z możliwości zabaw na śniegu – pamiętajmy, że każdy ruch wspomaga rozwój procesów integracji sensorycznej.