Kategorie
Wreszcie nadeszło upragnione lato, a z nim czas relaksu i beztroski, przynajmniej dla naszych dzieci. Wykorzystajmy ten czas na swobodne zabawy na świeżym powietrzu – jedną z nich może być zabawa w wodzie i wodą. Wiadomo, że podczas upałów idealnie sprawdzi się basen – pływanie to nie tylko czysta przyjemność, ale również ciężka praca mięśni, pokonywanie oporu wody, a więc silna stymulacja układu proprioceptywnego. Ale nie tylko pływanie ma walor sensoryczny – zabawa wodą, a więc pluskanie się nawet w płytkim brodziku lub małym basenie dostarczy dziecku wrażeń proprioceptywnych i dotykowych. Jeżeli akurat nie mamy żadnego basenu pod ręką to nic straconego – wystarczy miska lub dwie, a do tego kilka kubeczków lub innych naczyń i zabawa w przelewanie gotowa – podnoszenie naczyń z wodą o różnym ciężarze to również stymulacja proprioceptywna. A jeśli do wody wrzucimy różne przedmioty np. piórka, słomki, mogą też być patyki i liście i damy dziecku sitka do wyławiania to będziemy dodatkowo ćwiczyć koordynację wzrokowo – ruchową. Bardzo fajnym pomysłem jest też wrzucenie do wody, np. plasterków cytryny lub pomarańczy i do tego np. listków mięty – dostarczymy wówczas dziecku także stymulacji węchowej. A jeśli już zabawy samą wodą dzieciom się znudzą wystarczy dorzucić trochę piasku – błotna zabawa na długie godziny gwarantowana. A zabawa błotem to również ogrom wrażeń dotykowych i proprioceptywnych i nie trzeba raczej do niej dzieci namawiać, one już same będą wiedzieć, co robić – wystarczy, że im tylko na to pozwolimy.
Anna Chacińska
pedagog specjalny, specjalista integracji sensorycznej