Kategorie
Zbliżają się święta Wielkanocne. Okres świąteczny związany jest zwykle ze spotkaniami z rodziną i suto zastawionym stołem. Typowo świąteczne potrawy nie należą jednak do ulubionych przysmaków naszych dzieci, zwłaszcza jeżeli mamy w domu typowego "niejadka ".
Z czego może wynikać niechęć do jedzenia? Przyczyn tutaj może być wiele. Oczywiście na początku należy wykluczyć ewentualne przyczyny zdrowotne, np. refluks, niedobory m.in. żelaza i.in. oraz przyczyny anatomiczne – wady w budowie aparatu mowy (wskazane byłoby wtedy badanie neurologopedyczne). Innym powodem "gorszego" apetytu mogą być zaburzenia integracji sensorycznej o charakterze nadwrażliwości- zazwyczaj dotyczą one wtedy nadwrażliwości dotykowej w obrębie sfery oralnej i/lub nadwrażliwości węchowej, czy smakowej, czasami współwystępuje też nadwrażliwość słuchowa. Dzieci z nadwrażliwością w obrębie buzi często mają trudności z jedzeniem potraw o konkretnej konsystencji - niektóre nie lubią pokarmów o konsystencji papki, np. zup typu krem, bananów, jogurtów, inne twardych. Bardzo często "niejadkom " w jedzeniu przeszkadzają grudki i niejednolita struktura potrawy - np. zjedzą gładki jogurt, ale nie zjedzą jogurtu z dodatkiem owoców czy płatków. Wiele dzieci nie lubi też zup - tolerują tylko tzw. czyste zupy typu rosół czy pomidorowa, nie lubią natomiast pływających w zupie kawałków warzyw. "Niejadki" nie lubią również sytuacji, kiedy jedzenie łączy się na talerzu, np. kotlet lub surówka dotykają ziemniaków.
Czasami jedną z przyczyn niechęci do jedzenia jest nadwrażliwość węchowa - związana jest ona z nadmierną reakcją na typowe zapachy, a w przypadku "niejadków" dotyczy przede wszystkim zapachu jedzenia. Wiele dzieci nie toleruje zapachu mięsa, jajek, ryb, do tego stopnia, że mają wówczas odruch wymioty lub denerwują się tak bardzo, iż rodzice nie są w stanie gotować w domu obiadów.
Dzieci nadwrażliwe na smaki natomiast wybierają zwykle potrawy łagodne, czasami wręcz mdłe, często nie tolerują bardzo wyrazistych smaków lub jedzą tylko kilka wybranych pokarmów, których smak im odpowiada.
Z kolei dzieciom nadwrażliwym słuchowo w kontekście jedzenia często przeszkadza jedzenie, które chrupie – nie będą więc chciały zjadać np. paluszków, twardych ciastek typu herbatniki, twardych owoców, np. jabłka, czy warzyw – surowa marchewka, papryka.
Niektóre z upodobań żywieniowych traktowane są jako "fanaberie" dzieci. Tymczasem należy szanować preferencje dzieci i absolutnie nie zmuszać do jedzenia, jeżeli widzimy niechęć i opór, gdyż w ten sposób możemy dziecko jedynie bardziej zniechęcić do jedzenia. Pamiętajmy o tym, zwłaszcza w okresie świątecznym i miejmy zawsze jakąś ulubioną potrawę naszego dziecka w zanadrzu, żeby nie czuło presji, że musi zjeść to, co pozostali domownicy.
W przypadku problemów z jedzeniem o podłożu sensorycznym warto udać się na konsultację do terapeuty integracji sensorycznej lub terapeuty specjalizującego się w terapii karmienia (są to zwykle logopedzi, neurologopedzi, terapeuci SI).
Anna Chacińska
pedagog specjalny, specjalista integracji sensorycznej