Czy lubicie chodzić boso? Czy w domu chodzicie w kapciach, czy może wolicie na bosaka? Czy chętnie zdejmujecie buty, żeby poczuć pod stopami miękką trawę wiosną? Czy może wręcz przeciwnie – przeszkadza wam każdy okruszek pod stopą? Niechęć do chodzenia boso, zwłaszcza po różnorodnym podłożu, to jeden z objawów nadwrażliwości dotykowej w obrębie stóp. Przejawiać się ona może także sprzeciwem wobec zmiany obuwia na letnie np. sandały, niechęcią do noszenia skarpetek zwykle z powodu uwierających szwów lub nitek, nadmierną łaskotliwością, niechęcią do obcinania paznokci itp.

Dzieci, które mają nadwrażliwe stopy często reagują bardzo emocjonalnie, kiedy poprosi się je o zdjęcie butów. Nie chcą zdejmować obuwia nawet, kiedy jest bardzo gorąco, a jeśli już uda się je przekonać do noszenia sandałów to domagają się do nich skarpetek – w przeciwnym razie są rozdrażnione, płaczliwe, nerwowe.

Przy bardzo dużej nadwrażliwości dzieci odmawiają zdjęcia butów, nawet będąc na plaży. Rodzice zwykle próbują wtedy za wszelką cenę nakłonić dzieci, aby zdjęły obuwie. Tymczasem w przypadku jakiejkolwiek nadwrażliwości zmuszanie dziecka do zrobienia czegoś wbrew jego woli to nie najlepszy pomysł, gdyż może tylko pogłębić problem. Co zatem możemy zrobić, aby pomóc takiemu dziecku? Jeżeli opór jest bardzo duży pozwólmy dziecku zostać w butach, nawet jeśli jesteśmy na plaży. Można również zaproponować dziecku pozostanie w samych skarpetkach albo założyć mu specjalne buty do wody, które osłonią stopę, ale jednocześnie będą przewiewne. Pamiętajmy, że chodzi przede wszystkim o komfort naszego dziecka.

Ponadto, aby przyzwyczajać stopy do styczności z różnymi fakturami warto od pierwszych miesięcy umożliwić dziecku przemieszczanie się po różnorodnym podłożu – warto, aby w domu były różnego rodzaju chodniczki, dywany, maty, ale też, żeby dziecko mogło poruszać się po zimnej podłodze. Będąc na dworze pozwólmy dziecku aktywnie eksplorować otoczenie, nie bójmy się zdejmować mu butów w piaskownicy, czy na łące. Starszym dzieciom możemy w domu organizować sensoryczne tory przeszkód – idealnie nadają się do tego dyski sensoryczne. Pamiętajmy, że im więcej doświadczeń mają nasze stopy, tym lepiej tolerują różne faktury.

Anna Chacińska

pedagog specjalny, specjalista integracji sensorycznej